niedziela, 2 lutego 2014

Chciałabym...

Chciałabym podnieść dłoń, ale nie jestem w stanie.
Chciałabym móc otworzyć oczy, ale nie umiem już poruszać powiekami.
Zapomniałam jak to się robi, bo nikt ode mnie tego nie wymagał.
Mówili mi, że wystarczy jak zrobię swoje, wykonam zadaną pracę i podołam codziennym obowiązkom, na nic innego już nie miałam sił. Tak było zdecydowanie wygodniej.
Z dnia na dzień traciłam wiarę, że coś można jeszcze zmienić. Na początku był to marazm, później lęk, że się nie uda.
Chciałabym...móc zacząć żyć, zapominając o tym czego mnie nauczono...chciałabym żyć...tak po prostu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz